Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2007

Dystans całkowity:107.70 km (w terenie 9.00 km; 8.36%)
Czas w ruchu:08:48
Średnia prędkość:12.24 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:26.92 km i 2h 12m
Więcej statystyk

Mała przejażdżka z kumplami

Czwartek, 24 maja 2007 · Komentarze(0)
Mała przejażdżka z kumplami po Borynii i okolicy. Dość szybko się skończyła gdyż kumpel przebił oponę.

Max. prędkość 39.6 km/h

Wieczorny wypad do kumpla o

Wtorek, 22 maja 2007 · Komentarze(0)
Wieczorny wypad do kumpla o 21.30 (powrót ok północy). W jego stronę jechałem przez Borynię dróżkami za KWK Borynia, spowrotem ul. Powstańców Śl., Malinową, M. Reja aż do domu.

Max. prędkość 41.3 km/h

Dzisiejsza trasa prowadziła przez Borynię,

Poniedziałek, 21 maja 2007 · Komentarze(0)
Dzisiejsza trasa prowadziła przez Borynię, Rój i Kłokocin do Gotartowic. Jeździłem z Arturem. Zrobiliśmy jedno kółko wokół płyty lotniska, zobaczyliśmy sobie z bliska samoloty (fajne są te Dromadery ;-)) i inne latające maszyny ;-P
Do domu wracaliśmy tą samą trasą.

Max. prędkość 29.9 km/h

Na wstępie chcę podziękować

Niedziela, 13 maja 2007 · Komentarze(1)
Na wstępie chcę podziękować kumplowi za link do tej stronki :-) Jego blog znajdziecie TU
W tym sezonie mam przejechane jak narazie 180km, z czego jakieś 150 z moim kumplem Arturem :-)
Opisywana przejażdżka zaczęła się od planowanego wypadu na lody do Gogołowej. Trasa przebiegała przez Szerokę, Borynię, znowu Szerokę aż do Pochwacia. Będąc tam stwierdziliśmy z kumplem, że nie będziemy się do Gogołowej cisnąć głównymi ulicami, to przejechaliśmy w linii prostej przez chałdę KWK Jas-Mos (mały test amortyzacji w rowerze ;-)). Gdy dojechaliśmy do lodziarnii, stwierdziliśmy, że kolejka jest za długa i pojedziemy gdzieś po Połomii pośmigać :-P Pod kościołem spotkaliśmy koleżankę uczącą się jeździć autem (Daria, chyba się nie obrazisz jak o Tobie wspomnę :-P). Z Połomii pojechaliśmy do Wodzisławia trasą przez las ul. Szymanowskiego. Pokręciliśmy się troszkę po rynku i spowrotem wracaliśmy trasą przez Marklowice i Świerklany. Po drodze mijał nas obiekt westchnień Artura, czyli Ford Mustang Cabrio :-)
To by było tyle na dziś :-).

Max. prędkość 58.0 km/h